Modląc się na różańcu, Koronką do MB, śpiewając i rozmawiając 25-osobowa grupa pielgrzymów z Kosowa Lackiego dotarła 26 lipca w godzinach popołudniowych do Niepokalanowa. Każdego roku MB Niepokalana czeka na Rycerzy Niepokalanej (MI) w ostatnią sobotę i niedzielę lipca. Nieprzypadkowo te dwa dni (od 35 lat) są ogólnopolskimi dniami modlitwy Rycerstwa i jego sympatyków. Upamiętniają one heroiczną decyzję św. Maksymiliana, który zgłosił się w ostatnim dniu lipca na śmierć głodową za obozowego brata. Założyciel MI poniósł męczeńską śmierć w 1941 r. w Oświęcimiu, a 14 sierpnia mija kolejna rocznica jego narodzin dla nieba. Tak w książce „Szaleniec Niepokalanej” Maria Winowska pisała o testamencie św. Maksymiliana Kolbego:
Oto testament o. Maksymiliana Kolbego. Oto sprawa, dla której oddał życie i chciał być „starty na proch”:
„Ja bym – powtarzał – chciał i pragnął być startym na proch dla sprawy Niepokalanej, a ten proch żeby wiatr rozniósł po całym świecie, iżby z tego nic nie pozostało; wtedy dopiero będzie zupełne dopełnienie ofiary dla Niepokalanej”.
Spełniło się pragnienie o. Maksymiliana. Prochy jego rozniósł wiatr w cztery świata strony.
Dwudniowemu spotkaniu w Niepokalanowie przyświecało hasło: Z Maryją wierzymy w Syna Bożego jak św. Maksymilian i bł. Karolina. Program tegorocznego spotkania modlitewnego był bardzo bogaty i interesujący, bo wpisał się w trwające w diecezji tarnowskiej obchody setnej rocznicy śmierci bł. Karoliny Kózkówny, przypadające 18 listopada 2014. Rozpoczął się procesją z relikwiami św. Maksymiliana i bł. Karoliny z Sanktuarium św. Maksymiliana pod pomnik św. Jana Pawła II. Następnie przy śpiewie pieśni Barka relikwie wraz z feretronami z wizerunkami świętego i błogosławionej wprowadzono do Bazyliki Niepokalanej Wszechpośredniczki Łask. W kościele przed wizerunkiem i relikwiami św. Maksymiliana postawiono kosz z 47 czerwonymi różami, a przed bł. Karoliną - 16 białych lilii. Liczby te symbolizowały długość trwania życia tej dwójki męczenników. Przed rozpoczęciem mszy św. o godz. 18-tej usłyszeliśmy fragmenty nagrań z kazań św. Jana Pawła II, które papież wygłosił do zebranych w czasie kanonizacji św. Maksymiliana (10.10.1982 r.) i beatyfikacji bł. Karoliny (08.06.1987 r.)
Pierwszej Mszy św. przewodniczył ojciec gwardian Mirosław Bartos. Asystent narodowy MI w kazaniu zwrócił uwagę, że skarbem, o którym mówi Ewangelia w Przypowieści o skarbie, o perle i o sieci (Mt 13, 44-52), jest Ewangelia i wiara w Jezusa Chrystusa. Eucharystii towarzyszyły pieśni o życiu i o przesłaniu bł. Karoliny w wykonaniu zespołu Pod gruszą. Nazwa zespołu nawiązuje do gruszy w Wał-Rudzie, rosnącej obok domu bł. Karoliny, pod którą błogosławiona uczyła katechizmu. W służbie ołtarza w tej Mszy św., jaki i pozostałych, czynny udział brali dwaj ministranci z Kosowa Lackiego. Bezpośrednio po zakończeniu Mszy św. wierni z diecezji tarnowskiej poprowadzili pierwszą część Różańca św., a modlitwie apelowej o godz. 21-ej przewodniczył kustosz sanktuarium bł. Karoliny w Zabawie ks. Zbigniew Szostak.
O godz. 21.30 w bazylice rozpoczęła się Droga Krzyżowa, w czasie której niesiono relikwie obojga męczenników. W kolejnych stacyjnych rozważaniach Droga Krzyżowa Pana Jezusa została połączona z „Drogą Krzyżową” św. Maksymiliana i bł. Karoliny. Mogliśmy również jeszcze raz usłyszeć pieśni w wykonaniu zespołu Pod gruszą, które podkreślały męczeństwo bł. Karoliny. Po skończonym nabożeństwie odmówiliśmy drugą część Różańca św. O północy rozpoczęła się kolejna Msza św., której przewodniczył ks. prałat Zbigniew Szostak. W czasie Pasterki w kazaniu ks. prałat zadał nam pytanie, czy my jesteśmy dobrymi kupcami? Czy jesteśmy gotowi wszystko sprzedać, żeby nabyć drogocenną perłę, którą jest Królestwo Boże? W czasie liturgii Mszy św. nastąpiła wymiana relikwii pomiędzy parafiami w Zabawie a Niepokalanowem-Laskach. W ramach podziękowania za otrzymane relikwie św. Maksymiliana ks. kustosz Sanktuarium bł. Karoliny przekazał ojcom Franciszkanom wyhodowaną sadzonkę gruszy z zaszczepki drzewa, pod którym nauczała przyszła błogosławiona.
Modlitwy wspólnotowe i indywidualne w Sanktuarium trwały całą noc. Co wytrwalsi uczestniczyli w nabożeństwie uwielbienia prowadzonym przez młodzież oraz odmawiali kolejne części Różańca św. i Koronkę do MB. Po krótkiej nocy niedzielny poranek rozpoczęliśmy odśpiewaniem Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP i wysłuchaniem konferencji ks. Zbigniewa Szostaka. W sali św. Bonawentury mogliśmy posłuchać inspirującego wykładu o aktualności bł. Karoliny Kózkówny, która dana jest nam na te czasy.
Ostatnim punktem programu była niedzielna Msza św. pod przewodnictwem ks. bp. Andrzeja Jeża, ordynariusza diecezji tarnowskiej, w której Wspólnota Rycerstwa jest najliczniejsza w Polsce. Na uroczystą Eucharystię wiele Wspólnot przybyło z chorągwiami i sztandarami, a nabożeństwo uświetnił parafialny zespół muzyczny ze Szczekociny. W wygłoszonym kazaniu ks. biskup apelował do Rycerzy: „Ocalcie rodziny przed demoralizacją i zniszczeniem, uczyńcie wszystko, aby umocnić rodziny.”W czasie ofiarowania nastąpiło przekazanie darów ofiarnych na ręce ks. biskupa, który przyjmując dar z parafii Kosów Lacki pozwolił sobie na stwierdzenie „To macie już nowego biskupa!”
I z powrotem do Kosowa i do swoich codziennych obowiązków. Przed wyjazdem do swoich domów mogliśmy się nieco posilić, bo jak co roku gospodarze zapewnili pielgrzymom ciepłą strawę. Tym razem była to grochówka. Niestety, droga powrotna nie należała do łatwych z powodu panującego skwaru i kłopotów z klimatyzacją w busie. A tu jeszcze tyle zadań do wykonania czeka na nas, by jak św. Maksymilian i bł. Karolina ewangelizować, by zdobyć cały świat dla Chrystusa przez Niepokalaną!